Jaskinie Podróże Nurki Grafika Mizar Teksty Kulinaria Lemkov Namiary Mapa RSS English
Spelunka Trybików Jaskinie 2006 2006-05-01..12 Francja YAC Software
  Wróć

Wprowadzenie

Spis akcji

Szkice techniczne

Jaskiniowy słownik polsko-angielski

2010

2009

2008

2007

2006

2006-11-18
Księdza Borka


2006-10-28..31
Październik jurajski


2006-10-07..08
Autoratownictwo


2006-09-09..11
Z wizytą na kursie letnim


2006-09-03
Dolina Sanki


2006-06-24
Czarna od północy


2006-06-10
Jaskinia Śpiących Rycerzy


2006-05-27
Dolina Będkowska


2006-05-01..12
Francja


2006-04-08..09
Wiosenne fotki na Jurze


2006-04-01
Prima Aprilis na Jurze


2006-03-25
Jura w marcu


2006-01-21
Jaskinia Zimna - Syfon Zwolińskich


2006-01-15
Kasprowa Niżnia - Środkowa Gąbka i inne boczne


2005

2004

2003

2006-05-01..12 Francja
Osoby: M&M Trybulec
Miejsce: Francja

W dwa pierwsze tygodnie maja skorzystaliśmy z zaproszenia Tony'ego i Denise Knibbs (członków Mendip Caving Group mieszkających niedaleko Tuluzy) i postanowiliśmy skoczyć do Francji zorientować się, co jest tam do robienia. W pierwszym tygodniu zwiedzaliśmy południowo-wschodnią Francję (Verdon, Ardeche), na drugi tydzień skoczyliśmy w Pireneje (Haute-Garonne, Ariege).

Dziękujemy też bardzo Tony'emu i Denise za udostępnienie materiałów, planów i książek oraz gościnę, wskazówki i rady. Bez ich pomocy bylibyśmy tylko kolejnymi zmotoryzowanymi oglądającymi ten piękny kraj zza szyb samochodu.

Akcje:
  • Grand Canyon du Verdon
  • Canyon de l'Ardeche
  • Coume Ouarnede, Arbas, Haute Garonne
  • Goueil-di-Her, Arbas, Haute Garonne
  • Trou des Heretiques, Arbas, Haute Garonne
  • Grotte de Siech, Saurat, Ariege
  • Gouffre de Cadarcet, Cadarcet, Ariege
  • Trou du Vent du Pedrou, Belesta, Ariege
  • Aven Jean-Bernard, Belesta, Ariege
Szczegóły:

Grand Canyon du Verdon

Pierwsza atrakcja to kanion rzeki Verdon. Oprócz wyśmienitych widoków zwracały uwagę pofałdowane skały tworzące brzegi kanionu i okoliczne wzgórza. Doskonała lekcja geologii pokazująca, jak nawet warstwa niewielkiej miąższości może być wypiętrzona tak, że tworzy najgłębsze jaskinie świata.

Poza tym pionowe ściany wysokości kilkuset metrów... - zaczynam żałować, że nie zainwestowałem więcej czasu we wspinaczkę. :)

Pierwsza atrakcja to kanion rzeki Verdon. Oprócz wyśmienitych widoków zwracały uwagę pofałdowane skały tworzące brzegi kanionu i okoliczne wzgórza. Doskonała lekcja geologii pokazująca, jak nawet warstwa niewielkiej miąższości może być wypiętrzona tak, że tworzy najgłębsze jaskinie świata.

Poza tym pionowe ściany wysokości kilkuset metrów... - zaczynam żałować, że nie zainwestowałem więcej czasu we wspinaczkę. :)
Grand Canyon du Verdon
Poprzednie Następne Zamknij
Kamping przed początkiem kanionu
Kamping przed początkiem kanionu
Poprzednie Następne Zamknij


Nieśmiałe początki kanionu
Nieśmiałe początki kanionu
Poprzednie Następne Zamknij


Drogi muszą wcinać się w okoliczne zbocza
Drogi muszą wcinać się w okoliczne zbocza
Poprzednie Następne Zamknij


Nad Marcią wisi tutaj ze sto+ metrów skały...
Nad Marcią wisi tutaj ze sto+ metrów skały...
Poprzednie Następne Zamknij


Zajebiście czysta (i zimna!) woda
Zajebiście czysta (i zimna!) woda
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Lekcja geologii - nie wyobrażałem sobie, że aż tak mogą być skały pofałdowane...
Lekcja geologii - nie wyobrażałem sobie, że aż tak mogą być skały pofałdowane...
Poprzednie Następne Zamknij


Coraz bliżej właściwego kanionu
Coraz bliżej właściwego kanionu
Poprzednie Następne Zamknij


Zauważona po drodze dyrka
Zauważona po drodze dyrka
Poprzednie Następne Zamknij


Więc musieliśmy ją zwiedzić
Więc musieliśmy ją zwiedzić
Poprzednie Następne Zamknij


Zbocza kanionu zaczynają się nieśmiało wznosić
Zbocza kanionu zaczynają się nieśmiało wznosić
Poprzednie Następne Zamknij


Wtem widok na rewelacyjne skały i wąwóz (zdjęcie jest zrobione prosto, to skały takie krzywe!)
Wtem widok na rewelacyjne skały i wąwóz (zdjęcie jest zrobione prosto, to skały takie krzywe!)
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


To są pionowe ściany wysokości kilkuset metrów (nawet widać mrówki-wspinaczki - niedaleko szczytu)
To są pionowe ściany wysokości kilkuset metrów (nawet widać mrówki-wspinaczki - niedaleko szczytu)
Poprzednie Następne Zamknij


Tu też się wspinają...
Tu też się wspinają...
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Koniec kanionu i ujście rzeki do sztucznego zbiornika
Koniec kanionu i ujście rzeki do sztucznego zbiornika
Poprzednie Następne Zamknij


Ostatni parking przed końcem kanionu; kolor rzeki zachwycający
Ostatni parking przed końcem kanionu; kolor rzeki zachwycający
Poprzednie Następne Zamknij


Widok na ujście kanionu do jeziora - to są prawdziwe kolory!
Widok na ujście kanionu do jeziora - to są prawdziwe kolory!
Poprzednie Następne Zamknij


W drodze do Ardeche spotkaliśmy takie oto skały...
W drodze do Ardeche spotkaliśmy takie oto skały...
Poprzednie Następne Zamknij


Kolejna lekcja geologii...
Kolejna lekcja geologii...
Poprzednie Następne Zamknij


Na górze jest zamek!
Na górze jest zamek!
Poprzednie Następne Zamknij


Jeszcze bardziej pofałdowane skały
Jeszcze bardziej pofałdowane skały
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Canyon de l'Ardeche

Na dwa dni pojechaliśmy w region Ardeche zobaczyć, co i jak tamże.

Kanion całkiem ładny, choć znacznie mniejszy niż Verdon. W ogóle to tych gór i kanionów Francuzi mają od groma. No i jaskiń także... Przy kanionie Ardeche jest m.in. jaskinia Grotte de Saint-Marcel, którą zwiedziliśmy z przewodnikiem.

Jedna rzecz: oświetlenie jedną lampą błyskową a porządne oświetlenie z wielu lamp to zupełnie dwie różne bajki. Ponieważ można było robić tu zdjęcia, miałem bezpośrednie porównanie obu widoków. Prawie odechciewa się zdjęć robić...

Druga sprawa: jaskinia generalnie ładna (ale pokazują może raptem kilkaset metrów z jaskini liczącej ponad 45 km) z fajnymi naciekami, itp. Ale główny korytarz, kolorowy i pięknie myty był rewelacyjny. Fantastyczne były też misy kalcytowe. Zdecydowanie warto odwiedzić, nawet z przewodnikiem. :)

Na dwa dni pojechaliśmy w region Ardeche zobaczyć, co i jak tamże.

Kanion całkiem ładny, choć znacznie mniejszy niż Verdon. W ogóle to tych gór i kanionów Francuzi mają od groma. No i jaskiń także... Przy kanionie Ardeche jest m.in. jaskinia Grotte de Saint-Marcel, którą zwiedziliśmy z przewodnikiem.

Jedna rzecz: oświetlenie jedną lampą błyskową a porządne oświetlenie z wielu lamp to zupełnie dwie różne bajki. Ponieważ można było robić tu zdjęcia, miałem bezpośrednie porównanie obu widoków. Prawie odechciewa się zdjęć robić...

Druga sprawa: jaskinia generalnie ładna (ale pokazują może raptem kilkaset metrów z jaskini liczącej ponad 45 km) z fajnymi naciekami, itp. Ale główny korytarz, kolorowy i pięknie myty był rewelacyjny. Fantastyczne były też misy kalcytowe. Zdecydowanie warto odwiedzić, nawet z przewodnikiem. :)
Canyon de l'Ardeche
Poprzednie Następne Zamknij
A to już kanion Ardeche
A to już kanion Ardeche
Poprzednie Następne Zamknij


Mniejszy, ale także zachwycający
Mniejszy, ale także zachwycający
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


To już grota St-Marcel
To już grota St-Marcel
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Tron
Tron
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Dalsza droga w górę kanionu
Dalsza droga w górę kanionu
Poprzednie Następne Zamknij


Znany początek kanionu - le Pont d'Arc
Znany początek kanionu - le Pont d'Arc
Poprzednie Następne Zamknij


Jaskinie tuż przy drodze
Jaskinie tuż przy drodze
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Wąski wjazd do miasta, gdzie nocowaliśmy
Wąski wjazd do miasta, gdzie nocowaliśmy
Poprzednie Następne Zamknij


Francuskie, specyficzne poczucie estetyki...
Francuskie, specyficzne poczucie estetyki...
Poprzednie Następne Zamknij


Niedaleko nocowaliśmy...
Niedaleko nocowaliśmy...
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Coume Ouarnede, Arbas, Haute Garonne

Wycieczka z państwem Knibbs w masyw Arbas z jedną z najdłuższych jaskiń świata Reseau Felix Trombe / Henne-Morte (w momencie pisania tego tekstu miejsce 13, długość prawie 106 km, 46 otworów, prawie kilometr głębokości). Odwiedziliśmy kilka otworów jaskini, aby w następnym dniach łatwiej je znaleźć. :)

Wycieczka z państwem Knibbs w masyw Arbas z jedną z najdłuższych jaskiń świata Reseau Felix Trombe / Henne-Morte (w momencie pisania tego tekstu miejsce 13, długość prawie 106 km, 46 otworów, prawie kilometr głębokości). Odwiedziliśmy kilka otworów jaskini, aby w następnym dniach łatwiej je znaleźć. :)
Coume Ouarnede, Arbas, Haute Garonne
Poprzednie Następne Zamknij
Trou du Vent
Trou du Vent
Poprzednie Następne Zamknij


Trou des Heretiques
Trou des Heretiques
Poprzednie Następne Zamknij


Trou Mile
Trou Mile
Poprzednie Następne Zamknij


Odpoczynek z widokiem na Tuc de Haurades
Odpoczynek z widokiem na Tuc de Haurades
Poprzednie Następne Zamknij


Piwo, wino, whisky, wóda (może i inne dobra - nie bardzo pamiętam) ze speleo-przyjaciółmi z Południowej Walii
Piwo, wino, whisky, wóda (może i inne dobra - nie bardzo pamiętam) ze speleo-przyjaciółmi z Południowej Walii
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Goueil-di-Her, Arbas, Haute Garonne

Nareszcie jakaś prawdziwa akcja w prawdziwej jaskini!

Nisko położona, w uroczym wąwozie, w bardzo wilgotnym i obrośniętym lesie.

Dojście - kilka minut od parkingu. Była to nasza pierwsza jaskinia, którą traktowaliśmy jako wstęp / rozgrzewkę. Niezbyt się też przyłożyliśmy do dokładnego przeczytania opisu i umknęła mi informacja, że jest do przejścia kawałek linowy - obejście pierwszego syfonu. Jako że woda w syfonie była po strop, a szpeju nie zabraliśmy, skończyliśmy ten krótki wypad gapiąc się w wodę...

Jaskinia podobna do naszej Kasprowej Niżniej, tyle że za syfonem było słychać już szum wody. Poza tym nic nowego / szalenie ciekawego...

Nareszcie jakaś prawdziwa akcja w prawdziwej jaskini!

Nisko położona, w uroczym wąwozie, w bardzo wilgotnym i obrośniętym lesie.

Dojście - kilka minut od parkingu. Była to nasza pierwsza jaskinia, którą traktowaliśmy jako wstęp / rozgrzewkę. Niezbyt się też przyłożyliśmy do dokładnego przeczytania opisu i umknęła mi informacja, że jest do przejścia kawałek linowy - obejście pierwszego syfonu. Jako że woda w syfonie była po strop, a szpeju nie zabraliśmy, skończyliśmy ten krótki wypad gapiąc się w wodę...

Jaskinia podobna do naszej Kasprowej Niżniej, tyle że za syfonem było słychać już szum wody. Poza tym nic nowego / szalenie ciekawego...
Goueil-di-Her, Arbas, Haute Garonne
Poprzednie Następne Zamknij
W poszukiwaniu jaskini
W poszukiwaniu jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


Przed wejściem (suchym teraz wywierzyskiem)
Przed wejściem (suchym teraz wywierzyskiem)
Poprzednie Następne Zamknij


Gąbka a la Kasprowa Niżnia
Gąbka a la Kasprowa Niżnia
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


I wkrótce już wyjście - brak szpeju nie pozwolił na dalsze zgłębianie jaskini
I wkrótce już wyjście - brak szpeju nie pozwolił na dalsze zgłębianie jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Trou des Heretiques, Arbas, Haute Garonne

Jedno z licznych wejść do systemu, położonych o kilkadziesiąt minut spaceru od głównego parkingu przy Fontaine de l'Ours (Fontannie Niedźwiedzi).

Początek to studnie R4, P12, R4, P15 i P30... poręczowanie głównie ze spitów, choć było już kilka punktów stałych. Studnie... jak studnie. Następnie trochę korytarzy, sala i duży korytarz prowadzący do wielkiej sali Trou du Vent.

W czasie schodzenia do sali TDV deszcz podziemny stawał się coraz głośniejszy. Najpierw myśleliśmy, że jest to po prostu związane ze zbliżaniem się doń, ale zaraz potem okazało się, że deszcz przybiera na sile, a obok pojawił się drugi wodospad. No tak, na górze leje...

Okazało się więc, że wyjście wcześniej suchymi studniami odbywa się teraz w strugach wody. Na szczęście otwór położony jest ponad dnem wąwozu, z boku ściany i aż tak wiele wody nim nie spływa. Toteż wyjście było mokre, ale nie przesadnie.

Jedno z licznych wejść do systemu, położonych o kilkadziesiąt minut spaceru od głównego parkingu przy Fontaine de l'Ours (Fontannie Niedźwiedzi).

Początek to studnie R4, P12, R4, P15 i P30... poręczowanie głównie ze spitów, choć było już kilka punktów stałych. Studnie... jak studnie. Następnie trochę korytarzy, sala i duży korytarz prowadzący do wielkiej sali Trou du Vent.

W czasie schodzenia do sali TDV deszcz podziemny stawał się coraz głośniejszy. Najpierw myśleliśmy, że jest to po prostu związane ze zbliżaniem się doń, ale zaraz potem okazało się, że deszcz przybiera na sile, a obok pojawił się drugi wodospad. No tak, na górze leje...

Okazało się więc, że wyjście wcześniej suchymi studniami odbywa się teraz w strugach wody. Na szczęście otwór położony jest ponad dnem wąwozu, z boku ściany i aż tak wiele wody nim nie spływa. Toteż wyjście było mokre, ale nie przesadnie.
Trou des Heretiques, Arbas, Haute Garonne
Poprzednie Następne Zamknij
Żarełko na dnie studni
Żarełko na dnie studni
Poprzednie Następne Zamknij


Sala Trou du Vent
Sala Trou du Vent
Poprzednie Następne Zamknij


Korytarz w górę w kierunku Trou des Heretiques
Korytarz w górę w kierunku Trou des Heretiques
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Grotte de Siech, Saurat, Ariege

Bardzo miła, relaksująca jaskinia pozioma. Możliwy trawers i / lub kółko.

Zachodnia część jaskini to dwie większe sale (z różnymi naciekami, m.in. dosyć dużymi heliktytami). Następnie strop i spąg zbliżają się do siebie tworząc długi, acz szeroki i niezbyt ciasny ciąg pokonywany za pomocą czołgania się. Wrażenie całkiem niesamowite, gdy w takim korytarzu co kilka metrów pojawiają się nagle pojedyncze, grube kolumny naciekowe...

Czołganie kończy się w salce (całkiem zacny stalaktyt z heliktytami). Tutaj można skręcić w lewo do drugiego wyjścia lub pójść w prawo. Znowu czołganie aż dochodzimy do aktywnego równoległego ciągu jaskini z rewelacyjnym, wysokim meandrem. Idąc niezbyt głębokim strumieniem wracamy do wejścia.

Bardzo miła, relaksująca jaskinia pozioma. Możliwy trawers i / lub kółko.

Zachodnia część jaskini to dwie większe sale (z różnymi naciekami, m.in. dosyć dużymi heliktytami). Następnie strop i spąg zbliżają się do siebie tworząc długi, acz szeroki i niezbyt ciasny ciąg pokonywany za pomocą czołgania się. Wrażenie całkiem niesamowite, gdy w takim korytarzu co kilka metrów pojawiają się nagle pojedyncze, grube kolumny naciekowe...

Czołganie kończy się w salce (całkiem zacny stalaktyt z heliktytami). Tutaj można skręcić w lewo do drugiego wyjścia lub pójść w prawo. Znowu czołganie aż dochodzimy do aktywnego równoległego ciągu jaskini z rewelacyjnym, wysokim meandrem. Idąc niezbyt głębokim strumieniem wracamy do wejścia.
Grotte de Siech, Saurat, Ariege
Poprzednie Następne Zamknij
Gdzie to my jesteśmy...?
Gdzie to my jesteśmy...?
Poprzednie Następne Zamknij


Takie coś fajne po drodze
Takie coś fajne po drodze
Poprzednie Następne Zamknij


W środku misy były błyszczące się kryształki...
W środku misy były błyszczące się kryształki...
Poprzednie Następne Zamknij


Kalafior
Kalafior
Poprzednie Następne Zamknij


Marcia wyczaiła heliktyty
Marcia wyczaiła heliktyty
Poprzednie Następne Zamknij


Stalaktyty i makarony też były całkiem fajne
Stalaktyty i makarony też były całkiem fajne
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Kolejny kalafior
Kolejny kalafior
Poprzednie Następne Zamknij


Kalcytospad - kolumna
Kalcytospad - kolumna
Poprzednie Następne Zamknij


Nad meandrem i aktywnym ciągiem jaskini
Nad meandrem i aktywnym ciągiem jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


Zaułek białych makaronów
Zaułek białych makaronów
Poprzednie Następne Zamknij


Trzy kolumny
Trzy kolumny
Poprzednie Następne Zamknij


Wejście/wyjście - 10 sekund od drogi :)
Wejście/wyjście - 10 sekund od drogi :)
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Gouffre de Cadarcet, Cadarcet, Ariege

Opis dojścia wyglądał na całkiem dokładny (choć po francusku), ale bez pomocy mieszkańca okolicznej wioski nie mielibyśmy raczej szans na znalezienie dziury - las jest tam doprawdy gęsty i cholernie kłujący. Jednak bardzo miły gość skończył spacer z wnukiem i poszedł z nami; no i przez mniej więcej godzinę pomagał nam w szukaniu jaskini. Skoro więc lokalnemu to tyle zajęło, co byśmy zrobili bez pomocy?

Początek dyrki to seria studni, w których niestety znajduje się duża ilość gruzu. A poruszony kamień spada na sam dół. Zdecydowaliśmy się więc na zejście i wejście pojedynczo (choć i tak, czekając na dole w ukryciu, oberwałem małym kamieniem w nogę...).

Na samym dole, po dodatkowym krótkim zjeździe, wchodzi się do podziemnej rzeki, która kontynuuje się i w górę i w dół przez dobre kilkaset metrów (w sumie ponad kilometr).

Ciekawa forma korytarza, jeziorka, wodospady, itd. - ogólnie całkiem fajnie. Były szczeliny, w których cała woda płynęła bardzo głębokim a szerokim ledwie na kilka centymetrów kanałem. Niektóre jeziorka wyglądały też na bardzo głębokie. Znajdywaliśmy bardzo skomplikowanie rzeźbione kamienie, bardzo też ostre. A w jednym z przejść znaleźliśmy nawet trochę stalaktytów z małymi heliktytami.

Jaskinia godna polecenia!

Opis dojścia wyglądał na całkiem dokładny (choć po francusku), ale bez pomocy mieszkańca okolicznej wioski nie mielibyśmy raczej szans na znalezienie dziury - las jest tam doprawdy gęsty i cholernie kłujący. Jednak bardzo miły gość skończył spacer z wnukiem i poszedł z nami; no i przez mniej więcej godzinę pomagał nam w szukaniu jaskini. Skoro więc lokalnemu to tyle zajęło, co byśmy zrobili bez pomocy?

Początek dyrki to seria studni, w których niestety znajduje się duża ilość gruzu. A poruszony kamień spada na sam dół. Zdecydowaliśmy się więc na zejście i wejście pojedynczo (choć i tak, czekając na dole w ukryciu, oberwałem małym kamieniem w nogę...).

Na samym dole, po dodatkowym krótkim zjeździe, wchodzi się do podziemnej rzeki, która kontynuuje się i w górę i w dół przez dobre kilkaset metrów (w sumie ponad kilometr).

Ciekawa forma korytarza, jeziorka, wodospady, itd. - ogólnie całkiem fajnie. Były szczeliny, w których cała woda płynęła bardzo głębokim a szerokim ledwie na kilka centymetrów kanałem. Niektóre jeziorka wyglądały też na bardzo głębokie. Znajdywaliśmy bardzo skomplikowanie rzeźbione kamienie, bardzo też ostre. A w jednym z przejść znaleźliśmy nawet trochę stalaktytów z małymi heliktytami.

Jaskinia godna polecenia!
Gouffre de Cadarcet, Cadarcet, Ariege
Poprzednie Następne Zamknij
Kaskady (choć raczej wodospad - ok. 1.5 metra wysokości)
Kaskady (choć raczej wodospad - ok. 1.5 metra wysokości)
Poprzednie Następne Zamknij


Inne wodospadziki
Inne wodospadziki
Poprzednie Następne Zamknij


I wyjście...
I wyjście...
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Trou du Vent du Pedrou, Belesta, Ariege

Jaskinia posiada dwie studnie-otwory wejściowe - jedną na początku (Trou du Vent, P17), jedną mniej więcej w środku (P25). Opis opisywał dojście do tej pierwszej, więc i tam zjechaliśmy do środka. Poręczowanie znowu ze spitów (i punktów naturalnych), a samo dojście bez większych problemów.

Jaskinia jest bardzo fajna i łatwa w zwiedzaniu (oprócz studni). Od samego początku przez całą długość oferuje niezliczoną ilość nacieków (m.in. Sala Śniegu), toteż wycieczka teoretycznie trwająca godzinę lub dwie zajęła nam prawie cztery (oglądanie, zdjęcia)... :)

Jaskinia posiada dwie studnie-otwory wejściowe - jedną na początku (Trou du Vent, P17), jedną mniej więcej w środku (P25). Opis opisywał dojście do tej pierwszej, więc i tam zjechaliśmy do środka. Poręczowanie znowu ze spitów (i punktów naturalnych), a samo dojście bez większych problemów.

Jaskinia jest bardzo fajna i łatwa w zwiedzaniu (oprócz studni). Od samego początku przez całą długość oferuje niezliczoną ilość nacieków (m.in. Sala Śniegu), toteż wycieczka teoretycznie trwająca godzinę lub dwie zajęła nam prawie cztery (oglądanie, zdjęcia)... :)
Trou du Vent du Pedrou, Belesta, Ariege
Poprzednie Następne Zamknij
Pierwsza ze studni wejściowych
Pierwsza ze studni wejściowych
Poprzednie Następne Zamknij


I tak było przez całą jaskinię - pięknie
I tak było przez całą jaskinię - pięknie
Poprzednie Następne Zamknij


Organy na końcu jaskini
Organy na końcu jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


No i zdjęcia nacieków...
No i zdjęcia nacieków...
Poprzednie Następne Zamknij


To samo, ale z innym oświetleniem
To samo, ale z innym oświetleniem
Poprzednie Następne Zamknij


Jedna z ładniejszych komór
Jedna z ładniejszych komór
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Różyczki
Różyczki
Poprzednie Następne Zamknij


I masa grzybków
I masa grzybków
Poprzednie Następne Zamknij


To są już chyba okolice Sali Śniegu
To są już chyba okolice Sali Śniegu
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Było wiele takich prostych, chudych stalagmitów i kolumn
Było wiele takich prostych, chudych stalagmitów i kolumn
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Drugie wejście (P25)
Drugie wejście (P25)
Poprzednie Następne Zamknij


Niesamowite formy...
Niesamowite formy...
Poprzednie Następne Zamknij


Kolejna z urokliwych sal
Kolejna z urokliwych sal
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


To to grubiejące do góry to nie jest kolumna, tylko stalagmit!
To to grubiejące do góry to nie jest kolumna, tylko stalagmit!
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Rozplaszczony na ziemi mózg
Rozplaszczony na ziemi mózg
Poprzednie Następne Zamknij


I wyjście...
I wyjście...
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Aven Jean-Bernard, Belesta, Ariege

Łatwo dojść, łatwo znaleźć - w zboczu niemałego leja krasowego. Po krótkim korytarzyku mamy dwie studzienki (P9 i P8), następnie łatwe zejście (R2) - niezbyt szeroko, ale też niezbyt ciasno. Następnie zjeżdżamy (P15) z sufitu do głównej, całkiem dużej sali. Jak zwykle, trzeba korzystać ze spitów.

Pierwsza sala średnio ciekawa, duża z wielkim gruzowiskiem, jeziorkiem i niezbyt wielką dawką nacieków. Druga sala na początku też wygląda średnio ciekawie - zrobiliśmy kilka zdjęć i już gotowaliśmy się do wyjścia, gdy postanowiłem jeszcze zajrzeć na samą górę kalcytospadu. Tam się dopiero zaczyna robić ciekawie! - następną godzinę, może nawet półtorej, spędziliśmy na oglądaniu i robieniu zdjęć. :)

Tę jaskinię jak i poprzednią (Trou du Vent du Pedrou) można spokojnie zwiedzić jednego dnia (o ile nie rusza się w drogę po 12-tej!)...

Łatwo dojść, łatwo znaleźć - w zboczu niemałego leja krasowego. Po krótkim korytarzyku mamy dwie studzienki (P9 i P8), następnie łatwe zejście (R2) - niezbyt szeroko, ale też niezbyt ciasno. Następnie zjeżdżamy (P15) z sufitu do głównej, całkiem dużej sali. Jak zwykle, trzeba korzystać ze spitów.

Pierwsza sala średnio ciekawa, duża z wielkim gruzowiskiem, jeziorkiem i niezbyt wielką dawką nacieków. Druga sala na początku też wygląda średnio ciekawie - zrobiliśmy kilka zdjęć i już gotowaliśmy się do wyjścia, gdy postanowiłem jeszcze zajrzeć na samą górę kalcytospadu. Tam się dopiero zaczyna robić ciekawie! - następną godzinę, może nawet półtorej, spędziliśmy na oglądaniu i robieniu zdjęć. :)

Tę jaskinię jak i poprzednią (Trou du Vent du Pedrou) można spokojnie zwiedzić jednego dnia (o ile nie rusza się w drogę po 12-tej!)...
Aven Jean-Bernard, Belesta, Ariege
Poprzednie Następne Zamknij
Pierwsza studzienka
Pierwsza studzienka
Poprzednie Następne Zamknij


Trzecia studnia
Trzecia studnia
Poprzednie Następne Zamknij


Zjazd do sali głównej
Zjazd do sali głównej
Poprzednie Następne Zamknij


Trochę pijanych nacieków tamże
Trochę pijanych nacieków tamże
Poprzednie Następne Zamknij


I jeziorko...
I jeziorko...
Poprzednie Następne Zamknij


Oblane naciekami skały
Oblane naciekami skały
Poprzednie Następne Zamknij


R.I.P.
R.I.P.
Poprzednie Następne Zamknij


Widok na salę główną
Widok na salę główną
Poprzednie Następne Zamknij


Kalcytospad
Kalcytospad
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Nad kalcytospadem
Nad kalcytospadem
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Jeden z "oblanych" głazów kalcytospadu
Jeden z "oblanych" głazów kalcytospadu
Poprzednie Następne Zamknij


Podbrzusze kalcytospadu
Podbrzusze kalcytospadu
Poprzednie Następne Zamknij


Druga studzienka
Druga studzienka
Poprzednie Następne Zamknij


Widok na otwór wejściowy
Widok na otwór wejściowy
Poprzednie Następne Zamknij


Żeby tylko jak najdalej od tych śmierdziuchów
Żeby tylko jak najdalej od tych śmierdziuchów
Poprzednie Następne Zamknij


Widoki na Pireneje (te niższe) po drodze
Widoki na Pireneje (te niższe) po drodze
Poprzednie Następne Zamknij


Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Komentarze
#1
Boyd Potts napisał(a) dnia 2010-06-11 13:19:46
Interesting trip with some good photos.
Found your log whilst looking for info about Henne Morte for a trip this summer.

Góra

Dodaj komentarz (pola z gwiazdką są obowiązkowe)
Imię / ksywa *
Mail (pozostanie ukryty) *
Twoja strona
Komentarz (bez tagów) *
Wpisz tekst wyświetlony poniżej *
 

Góra