|
|
Wątpierdy |
|
Zawszej raz, że oto więcej róży do prystki wyglony
Wieństwować jak pełni się wtedy bywanem go prawiony
Klapagadale drobokultatne ów jego i innym
Zniedoidąc się bo dawał do cobylców też ska maszynnym
Lecz tyczne nimi inna posłaboryzowany, oceształ,
Od ści do rozpościć, bębna chwilą, ich cyberna beształ
A zblisz, z ciaszafy pędzewrak pasu burzucać nad szelki...
Nie, i tak rąbił w korzystko dyabenego oki świelki!
Góra
|
Komentarze |
#1
Dorota E
napisał(a) dnia
2010-01-26 21:39:46
|
dobra... ja nie daję rady z tymi wierszami ....niech mi ktoś wytłumaczy co to znaczy Klapagadale drobokultatne??? Litości..
|
#2
Trybik
napisał(a) dnia
2010-01-27 11:14:42
|
Poezji się nie tłumaczy; ją się czuje! :-)
|
|
Góra |
|
Góra
|
|
|