Na przełomie lipca i sierpnia wybraliśmy się na
kolejny rejs -
tym razem po naszych przepięknych jeziorach mazurskich.
Z Białegostoku przyjechali nasi przyjaciele: Ula i Mariusz,
a towarzyszyli im Leszek (kapitan) z Dorotą.
Wyczarterowaliśmy łódkę Phila 880 z firmy Złota Rybka -
całkiem fajna łajba! Ta wersja była dla 6 osób, z czego dwie musiały spać w mesie -
zamiast jednej kabiny rufowej była normalna łazienka z kiblem! No, po prostu zajebiście.
Sufit trochę nisko, szczególnie w łazience, ale poza tym nie mam zastrzeżeń.
Może trochę na zewnątrz mogło by być zrobione lepiej - np. co by fok
nie zaczepiał się o kosze na odbijacze czy o knagę na maszcie.
Ale pewnie w tych sprawach powinny się wypowiadać osoby
znające się na pływaniu trochę lepiej niż ja... ;-)
Wyjechaliśmy z Wygryn w piątek rano (przesympatyczna impreza wieczorem z właścicielami firmy i znajomymi)
i przez Bełdany, Śniardwy i Kanał Jegliński dojechaliśmy do Pisza nad jeziorem Roś.
Trasa bardzo sympatyczna, choć, szczerze mówiąc, nie spodziewałem się aż takiego ruchu na jeziorach.
Ale w kanale i śluzie było niewiele łódek, a pod Piszem też nie było problemu ze znalezieniem miejsca na spoczynek.
Restauracja niedaleko portu drogawa, ale nie chciało nam się pedałować do miasta...
Rano przepłynęliśmy kawałek Rosia, ale zaczęła się robić brzydkawa pogoda.
Więc w miarę szybko zawróciliśmy i uderzyliśmy w kanał co by popłynąć przez Śniardwy do Mikołajek.
Gość przy śluzie starał się nas przestraszyć nadciągającymi wichurami, trąbami powietrzno-wodnymi i
innymi nieszczęściami, ale koniec końców wyszło na to, że przez Śniardwy do Mikołajek
pyrkaliśmy głównie na motorze (motor wbudowany, całkiem mocny).
Ze strachu przed nawałnicą przycumowaliśmy w porcie w Mikołajkach już w środku dnia.
No i do wieczora włóczyliśmy się po mieście...
Nieco głośnawo, a wczesnym ranem awantury na nabrzeżu - w sumie średnio wspominam postój tam.
Znacznie fajniej było pod Piszem...
No i ostatniego dnia, w niedzielę, wróciliśmy przez jeziora Mikołajskie i Bełdany,
zahaczając o wyspę Kamieńską, do Wygryn. Trochę zaczęło wiać i trzeba było sporo halsować,
aby dotrzeć do portu. To co minęło raz dwa pierwszego dnia zajęło nam dobrych parę godzin pod wiatr...
Ale na 15-tą spokojnie zdążyliśmy.
I tak dobiegła końca nasza wycieczka - z taką ekipą i normalną łódką (z kiblem) pływanie jest naprawdę arcyprzyjemne!
Na przełomie lipca i sierpnia wybraliśmy się na
kolejny rejs -
tym razem po naszych przepięknych jeziorach mazurskich.
Z Białegostoku przyjechali nasi przyjaciele: Ula i Mariusz,
a towarzyszyli im Leszek (kapitan) z Dorotą.
Wyczarterowaliśmy łódkę Phila 880 z firmy Złota Rybka -
całkiem fajna łajba! Ta wersja była dla 6 osób, z czego dwie musiały spać w mesie -
zamiast jednej kabiny rufowej była normalna łazienka z kiblem! No, po prostu zajebiście.
Sufit trochę nisko, szczególnie w łazience, ale poza tym nie mam zastrzeżeń.
Może trochę na zewnątrz mogło by być zrobione lepiej - np. co by fok
nie zaczepiał się o kosze na odbijacze czy o knagę na maszcie.
Ale pewnie w tych sprawach powinny się wypowiadać osoby
znające się na pływaniu trochę lepiej niż ja... ;-)
Wyjechaliśmy z Wygryn w piątek rano (przesympatyczna impreza wieczorem z właścicielami firmy i znajomymi)
i przez Bełdany, Śniardwy i Kanał Jegliński dojechaliśmy do Pisza nad jeziorem Roś.
Trasa bardzo sympatyczna, choć, szczerze mówiąc, nie spodziewałem się aż takiego ruchu na jeziorach.
Ale w kanale i śluzie było niewiele łódek, a pod Piszem też nie było problemu ze znalezieniem miejsca na spoczynek.
Restauracja niedaleko portu drogawa, ale nie chciało nam się pedałować do miasta...
Rano przepłynęliśmy kawałek Rosia, ale zaczęła się robić brzydkawa pogoda.
Więc w miarę szybko zawróciliśmy i uderzyliśmy w kanał co by popłynąć przez Śniardwy do Mikołajek.
Gość przy śluzie starał się nas przestraszyć nadciągającymi wichurami, trąbami powietrzno-wodnymi i
innymi nieszczęściami, ale koniec końców wyszło na to, że przez Śniardwy do Mikołajek
pyrkaliśmy głównie na motorze (motor wbudowany, całkiem mocny).
Ze strachu przed nawałnicą przycumowaliśmy w porcie w Mikołajkach już w środku dnia.
No i do wieczora włóczyliśmy się po mieście...
Nieco głośnawo, a wczesnym ranem awantury na nabrzeżu - w sumie średnio wspominam postój tam.
Znacznie fajniej było pod Piszem...
No i ostatniego dnia, w niedzielę, wróciliśmy przez jeziora Mikołajskie i Bełdany,
zahaczając o wyspę Kamieńską, do Wygryn. Trochę zaczęło wiać i trzeba było sporo halsować,
aby dotrzeć do portu. To co minęło raz dwa pierwszego dnia zajęło nam dobrych parę godzin pod wiatr...
Ale na 15-tą spokojnie zdążyliśmy.
I tak dobiegła końca nasza wycieczka - z taką ekipą i normalną łódką (z kiblem) pływanie jest naprawdę arcyprzyjemne!
Mazury 2008
[MJT] Właściwe osoby na właściwych miejscach
[MJT] Właściwe osoby na właściwych miejscach
[MJT] Nasza łajba - Aleksander V (Phila 880) - w porcie macierzystym w Wygrynach
[MJT] Nasza łajba - Aleksander V (Phila 880) - w porcie macierzystym w Wygrynach
[MJT] Całkiem sporo łodzi tam jest; w ogóle całkiem sympatyczne miejsce - ciche i spokojne...
[MJT] Całkiem sporo łodzi tam jest; w ogóle całkiem sympatyczne miejsce - ciche i spokojne...
[MJT] Zdarzało się, że Baby robiły nam żarcie (od lewej: Ula, Marcia, Dorcia)
[MJT] Zdarzało się, że Baby robiły nam żarcie (od lewej: Ula, Marcia, Dorcia)
[MJT] Pantoflarz musiał robić przy naczyniach...
[MJT] Pantoflarz musiał robić przy naczyniach...
[MJT] Marinę odwiedził też zając - prawie w ogóle się nie bał ludzi...
[MJT] Marinę odwiedził też zając - prawie w ogóle się nie bał ludzi...
[MJT] Chyba żeby ktoś prawie na niego nadepnął...
[MJT] Chyba żeby ktoś prawie na niego nadepnął...
[MJT]
[MJT]
[MJT] No i wypłynęliśmy!
[MJT] No i wypłynęliśmy!
[MJT]
[MJT]
[MJT] Mariuszek pierwszy raz dostał ster do ręki - dziebko się stresował... :-)
[MJT] Mariuszek pierwszy raz dostał ster do ręki - dziebko się stresował... :-)
[MJT] Barwy wojenne miały pomóc sprostać w obowiązkach sternika
[MJT] Barwy wojenne miały pomóc sprostać w obowiązkach sternika
[MJT] A Marcia czuła się jak ryba w wodzie!
[MJT] A Marcia czuła się jak ryba w wodzie!
[MJT] Jak on ją kocha!
[MJT] Jak on ją kocha!
[MJT] Wreszcie trochę spokoju...
[MJT] Wreszcie trochę spokoju...
[MJT] Jak ten mop pasuje do Mariuszka! :-)
[MJT] Jak ten mop pasuje do Mariuszka! :-)
[MJT] No, wreszcie sternik trochę wyloozował
[MJT] No, wreszcie sternik trochę wyloozował
[MUT] Stare wilki morskie na pełnym luzie...
[MUT] Stare wilki morskie na pełnym luzie...
[MJT] Strach przed pierwszą kąpielą... w nie tak bardzo ciepłej (jak się wydawało) wodzie
[MJT] Strach przed pierwszą kąpielą... w nie tak bardzo ciepłej (jak się wydawało) wodzie
[MJT] No, ciągnięcie dwóch facetów na kole pogarszało nieco osiągnięcia łajby
[MJT] No, ciągnięcie dwóch facetów na kole pogarszało nieco osiągnięcia łajby
[MJT]
[MJT]
[MJT] Z Ulą było jeszcze ciężej...
[MJT] Z Ulą było jeszcze ciężej...
[MJT] No, ale przy czterech osobach, to ster sobie, a łódka sobie
[MJT] No, ale przy czterech osobach, to ster sobie, a łódka sobie
[MJT]
[MJT]
[MJT]
[MJT]
[MJT] Fajowe drzewo na Bełdanach
[MJT] Fajowe drzewo na Bełdanach
[MJT] Marcia w końcu też się odważyła wskoczyć do wody
[MJT] Marcia w końcu też się odważyła wskoczyć do wody
[MJT] No i chyba bardzo się jej podobało!
[MJT] No i chyba bardzo się jej podobało!
[MJT] Główna rozrywka Dorci; zresztą wszystkich szalenie ciekawiły najnowsze plotki ze świata sławy
[MJT] Główna rozrywka Dorci; zresztą wszystkich szalenie ciekawiły najnowsze plotki ze świata sławy
[MJT] Ula pracuje nad kolejną krzyżówką
[MJT] Ula pracuje nad kolejną krzyżówką
[MM] Trybiki razem w wodzie; a fale od jakiejś super motorówy
[MM] Trybiki razem w wodzie; a fale od jakiejś super motorówy
[MJT] Czołem!
[MJT] Czołem!
[MJT] Zlot "Antków" nad Bełdanami
[MJT] Zlot "Antków" nad Bełdanami
[MJT]
[MJT]
[MJT] To już nie samolot...
[MJT] To już nie samolot...
[MJT] Trochę zdjęć w stylu retro - Mariuszek robi za rekina
[MJT] Trochę zdjęć w stylu retro - Mariuszek robi za rekina
[MJT] Bohaterowie: Marcia...
[MJT] Bohaterowie: Marcia...
[MJT] ...Leszek...
[MJT] ...Leszek...
[MJT] ...Ula...
[MJT] ...Ula...
[MJT] ...Mariuszek...
[MJT] ...Mariuszek...
[MJT] ...i Dorcia
[MJT] ...i Dorcia
[MJT] I ja (w odbiciu)!
[MJT] I ja (w odbiciu)!
[MJT] Piknik pod Popielnem
[MJT] Piknik pod Popielnem
[MJT] Jaka miłość!
[MJT] Jaka miłość!
[MJT] Eee... chyba...
[MJT] Eee... chyba...
[MJT] Kanał Jegliński
[MJT] Kanał Jegliński
[MJT] Stacja bazowa poczty gołębiej
[MJT] Stacja bazowa poczty gołębiej
[MJT]
[MJT]
[MJT] Ula się nieco zdziwiła gdy zostawiliśmy ją na brzegu...
[MJT] Ula się nieco zdziwiła gdy zostawiliśmy ją na brzegu...
[MJT] Parking przed śluzą
[MJT] Parking przed śluzą
[MJT] W śluzie
[MJT] W śluzie
[MJT]
[MJT]
[MJT]
[MJT]
[MJT] W drodze na Roś
[MJT] W drodze na Roś
[MJT] Porządki pod Piszem
[MJT] Porządki pod Piszem
[MJT] 8 bachorów to jednak przesada!
[MJT] 8 bachorów to jednak przesada!
[MJT] Trochę za późno się zorientowałem, że jest fajny zachód...
[MJT] Trochę za późno się zorientowałem, że jest fajny zachód...
[MJT] Ranne telefonowanie pod Piszem
[MJT] Ranne telefonowanie pod Piszem
[MJT] Coś się chyba chrzani w firmie... No, albo kac męczy (nie dziwi nic!)
[MJT] Coś się chyba chrzani w firmie... No, albo kac męczy (nie dziwi nic!)
[MJT] I najlepsze lekarstwo na kaca!
[MJT] I najlepsze lekarstwo na kaca!
[MJT] Proszę porównać ten obrazek z następnym!
[MJT] Proszę porównać ten obrazek z następnym!
[MJT] Leszek prawie nie zemdlał wciągając brzuch gdy robiłem (długo) poprzednie zdjęcie
[MJT] Leszek prawie nie zemdlał wciągając brzuch gdy robiłem (długo) poprzednie zdjęcie
[MJT] Wasz fotograf
[MJT] Wasz fotograf
[MJT] Kolejne fajne drzewko - przy kanale
[MJT] Kolejne fajne drzewko - przy kanale
[MUT] Milość raz jeszcze
[MUT] Milość raz jeszcze
[MJT] W Kanale Jeglińskim w drodze na Śniardwy
[MJT] W Kanale Jeglińskim w drodze na Śniardwy
[MJT]
[MJT]
[MJT]
[MJT]
[MJT] Choć jedno zdjęcie łódki z wody
[MJT] Choć jedno zdjęcie łódki z wody
[MJT] I znowu baraszkowanie z kołem ratowniczym
[MJT] I znowu baraszkowanie z kołem ratowniczym
[MJT] No comments...
[MJT] No comments...
[MJT] Nastraszyli nas, że będzie wiało i burzyło się, ale było całkiem spokojnie
[MJT] Nastraszyli nas, że będzie wiało i burzyło się, ale było całkiem spokojnie
[MJT] Nasza łajba od dziobu
[MJT] Nasza łajba od dziobu
[MJT] Mariuszek się wkurzał, że (znowu) przegrywa w kości
[MJT] Mariuszek się wkurzał, że (znowu) przegrywa w kości
[MJT] Obiad w Mikołajkach
[MJT] Obiad w Mikołajkach
[MJT] Mistrzostwa w hokeju na stole - moim zdaniem w trzech grach był remis... :-)
Ale siniaka większego jeszcze nie miałem (ta krawędź stołu i to poświęcenie grze)!
[MJT] Mistrzostwa w hokeju na stole - moim zdaniem w trzech grach był remis... :-)
Ale siniaka większego jeszcze nie miałem (ta krawędź stołu i to poświęcenie grze)!
[MJT] Poranne ablucje w Mikołajkach
[MJT] Poranne ablucje w Mikołajkach
[MJT] Tankowanie wody w marinie w Mikołajkach
[MJT] Tankowanie wody w marinie w Mikołajkach
[MJT] Ostatniego dnia to nawet nieco wiało!
[MJT] Ostatniego dnia to nawet nieco wiało!
[MJT] Mijaliśmy przepiękny dwumasztowiec
[MJT] Mijaliśmy przepiękny dwumasztowiec
[MJT] "No i jak ja mam wejść?" - odpoczynek przy Wyspie Kamieńskiej
[MJT] "No i jak ja mam wejść?" - odpoczynek przy Wyspie Kamieńskiej
[MJT] I już koniec rejsu - z powrotem w Wygrynach...
[MJT] I już koniec rejsu - z powrotem w Wygrynach...
[MJT]
[MJT]
Góra
|